jak przekonać rodziców do Asta?

Miro15

Witam mam 15 Lat mieszkam w Bloku Chcialbym baardzo Psa Wmawiam rodzicom ze bardzo ze bede sie nim opiekowal , mialem juz psa Kundla lecz byl zabardzo duzym rozrabiaka i musialem go oddac Sad

a terac chce Amstafa. i zeby to bym moj pies juz na Zawsze i zanic go nieoddac mam Juz sprzedawce piesek ma 6 tygodni Lecz niewiem Jak przekonac rodzicow Prosze wszystkich o pomoc i Dziekuje. !

korzystaj na przyszłość z edycji, a jeżeli chcesz przetestowac działanie forum, to rób to w dziale Test -> bullimia

bullimia

Na to niestety chyba nie możemy Ci pomóc. Musisz sam rozmaiać, używając trafionych argumentów. Ale radzę ci, przemyśl decyzję jeszcze tysiąc razy!!!!!! Z tego co piszesz wynika, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, jakim psem jest ast czy pit!! To chyba najbardziej żywiołowe psy świata a ich zapędy do niszczenia bywają nieposkromione! Jeżeli mieliście sporego kundelka i oddaliście go ze względu na to, ze rozrabiał, to musisz sie przygotowac na to, że ast bedzie rozbrabiał kilka razy bardziej! Czy wtedy twoi rodzice też go oddadzą? Młody ast to dziki żywioł - jeżeli wiesz, ze twoi rodzice maja do tego nieprzychylne podejście, to może lepiej zaczekać jeszcze te kilka lat... Bardzo dobrze wiem, o co ci chodzi. ja czekałam na swoje psy wiele lat, bo mieszkałam w bloku i zdawałam sobie sprawę z tego, ze mogę po prostu nie podołać obowiązkom związanym z trzymaniem duzego, energicznego, a moze nawet niszczącego wszystko jak tornado psa. Ast to pies, który potrzebuje mnóstwo ruchu, regularnego ruchu, treningu - inaczej bedzie nieszczęsliwy. Chodzisz do szkoły i nie możesz obiecać, ze sam zawsze bedziesz opiekował sie pem - z własnego doświadczenia wiem, ze to niemożliwe. W zimie bedziesz późno wracał do domu - będzie już ciemno, mróz, a na ciebie bedzie czekał w domu zrozpaczona, wyjąca bomba energii, którą trzeba będzie rozładowac. Taka jest niestety prawda - zupełnie sam nie dasz sobie rady, zawsze potrzebna jest chociaż odrobina pomocy, a jezeli wiesz, ze domownicy ci jej nie udzielą, to moze być bardzo ciężko. Kiedy obowiązki zaczną spadać na nich, to straca cierpliwość i moga oddać twojego psa - bo jesteś niepełnoletni, jesteś na ich utrzymaniu... I pęknie kolejne psie serce. Wg mnie oddawanie jednego psa tylko z powodu drobnego problemu wychowawczegoo i branie następnego, jest bardzo bardzo nieodpowiedzialne.

Czejen

Wiesz ja też mam 15 lat ale nie mam takego ,,problemu'' jak twoj że mieszkasz w bloku... Ja mieszkam na wsi, mam duże podwurze i jest w miare ok. Pies całe wakacje spędził ze mno i myśle ze sie zrzyliśmy. Moi rodzice wstają o 3 nad ranem i wypuszczają Hajsa rzeby sie załatwił więc niemam sprzątania po nocy po pies jest porządny i załatwia sie tylko na trawie...Nie wiem jak będzie teraz gdy pujdę do szkoły...pewnie tak jak przed wakacjami...kilka godzin będzie sie nim ,,opiekowała'' rodzinka... Ale ogulnie to gdybm mieszkał w bloku to nawet bym niechciał mieć psa... Ale ty jak już chcesz namówić rodziów na asta a może przez przypadek mieszkasz w wawiw albo gdzieś to powiedz że ten pies ma cie bronić albo coś...niewiem myśle ze cie naprowadziłem ale dalej sam musisz sobie poradzić. POZDRO

Pastylka

Mowisz ze kundelek byl rozrabiaka to co bedzie jak astek tez okaze sie rozrabiaka ? Znowu oddasz?

Miro15

Ja niechcialem oddawac wtedy mialem z 11 lat ;s rodzice przewyzszali mna i musialem go oddac tzn. oni zabral, Bullimia SLuchaj ja nigdy niebede mieszkal gdzies na wsi w domku tylko w bloku Sad

i Spodobal mi sie bardzo pies rasy amstaf . .. . i czy on wszystko gryzie itd bo bardzo go pragne i ze szkoly zawsze wracam o 13.30 a tata zostaje do jakiejs 11 w domu wiec moglby isc na krotszy spacerek a ja po szkole na jakies 2h co wy nato moglbym go przygarnac do bloku Plx Help me "Pozdrawiam" ^^

MK

my tu możemy pisać różne rzeczy, ale to czy będziesz miał psa zależy tylko i wyłącznie od Twoich rodziców.
piszesz, że

Miro15

Amstafy duzo niszcza powiedziales mdzinnymi przy okazji moglbys wymiec co takiego czy np meble itd. ? Ps ja sie niepoddam bede walczyl o swojego Amstafa tym bardziej ze to bedzie dobze zbudowany pies poniewaz widzialem jego rodzicow ;s Jest Jedynakiem. i dlatego nieodsc ze lubie psy to je Kochan. bede mu poswiecal duzo uwagi ;s i to ze mieszkam w bloku i wasze opinie ze potzrebuje wybiegu itd to mnie niestresuja bo wiele osob trzyma Amstafy i Pity w Bloku i niewychodza z nimi na dlugie spacery i td. "Pozdrawiam"

Czejen

http://www.ness.fora.pl/viewtopic.php?t=82 ---tu masz co gryzie bo już takie pytanie było... Wiesz ty sie nie musisz poddawać ale będziesz miał cięrzko jak go będziesz miał... Jeśli kochasz te psy i piszesz że dużo uwagi będziesz mu poświęcał to ja ci wierze ale nie ja mam wierzyć tylko twoi rodzice!! rodzice wogule wiedzo że chcesz asta albo pita?? może niechco takego psa w mieszkaniu bo sie go bojo ?? spytaj czy możesz kupić jamnika i jak powiedzo ze tak to będziesz wiedział ze chodzi im o rase a nie o to ze będzie niszczył...

Miro15

Nieto ze go sie boja nawet niewiedza jaka rase mojemu straszemu to objetnie byle by niebyl duzy napwno tak jest a starsza u amstafow nielubi Mordy ich ;s a ja Kocham Ich mordki Razz

"Pozdro"

MK

ewa

moim zdaniem rozmowa z rodzicami cie nie ominie i decyzja bedzie nalezala do rodzicow-amstaf to jednak duzy i silny pies.skoro rodzice nie wiedza jaka rase masz na mysli to im wyjasnij zeby potem nie bylo przykrych niespodzianek.troszke mylisz sie mowiac ze ast nie musi wychodzic na dlugi spacer,to nie jest pies kanapowy on musi rozladowac energie-wiem co mowie tez mieszkam w bloku,na szczescie mam blisko duzy las gdzie pies ma przestrzen,szczenie 4mies,juz jest silne i ma temperament-jesli bedziesz mogl miec takiego to sam szybko sie o tym przekonasz.powodzenia.

Miro15

Ewa ale sluchaj Np " Umnie od mojego domu z 1kiliometr jest duze miejscie do biegania i bym go tam spuszczal zeby sie wybiegal mam tez dziadka co mieszka w miescie i ma podworko i moze tam bym zamontowal ta linke na dzewie i niech sobie wisi Razz

bo niewiem jak to sie nazywa z tym co ty mowisz ze ma duzo przestrezn do biegania to ja tez bym go wypuszczal po szkole bym z nim wychodzil tam gdzie ma duza przestrzen do biegania. Jeszcze raz mowie ze inni jakos maja Amstafy w domu i pity i co jakos sobie daja rade "Pozdrawiam"

MK

i jeszcze jedno:
nie mozna nikogo zmusić. jesli psa nie chce a wręcz lepiej, że taka osoba jest konsekwentna bo najgorsze co może sie stać to wymuszenie zgody a potem szukanie dla psa domu kiedy okaże się, że jednak niechętna psu osoba nie jest w stanie z nim wytrzymać. Albo wszyscy chcą psa albo psa nie kupujemy.

dlatego zacznij od rozmowy z rodzicami!!!
najpierw dowiedz się dlaczego nie chcą psa.
może nie wywiązujesz się z jakichś domowych obowiązków i rodzice boją się że szybko "ciężar" spadnie na nich?
może nadal pamiętają o niszczycielskich zapędach poprzedniego psa?
a może po prostu nie chcą psa w domu?
pamiętaj też, że dla rodziców będzie to dodatkowy wydatek!!! dopóki ty nie pracujesz to oni będą musieli wyłożyć kasę na jedzenie, szczepienia, pielęgnację i ew. leczenie

więc pogadaj z rodzicami, dowiedz się dlaczego "nie". jeśli chcesz abyśmy pomogli to przedstaw nam ich argumenty a wtedy wspólnie pomyślimy jak ich przekonać i czy w ogóle da rade.

Miro15

Ich argument to "a daj mi spokoj " -.- z nimi nawet sie nieda porozmawiac k**** jak ja chce psa w wieku 15 lat oni tez chcieli w takim wieku i teraz niechca to to jest oczywsite bo ja w ich wieku tez niebede chcial -.-
Btw. Kto Mieszka w Bełchatowie "Pozdrawiam"

proszę nie używać wulgaryzmów. następnym rezem będzie "ostrzeżenie" *MK

MK

może wybierasz zły moment na rozmowę, np kiedy są zmęczeni lub zajęci?
powiedz, że chcesz porozmawiać na poważnie i zapytaj kiedy im pasuje - myślę, że wtedy podejmą w końcu temat. lub poczekaj na odpowiedni moment, np przy jedzeniu lub w weekend.