Forum

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

niszczy wszystko co spotka na swej drodze

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Zachowanie i psychika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madziunia86i
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 20:58, 23 Lis 2006    Temat postu: niszczy wszystko co spotka na swej drodze

Witam! Mam problem, z którym nie umie sobie poradzić. Dostałam w sierpniu piękną suczke rasy Amstaf nazwałam ją "Hera" początki były cudownie nie robiła mi w domu, jak byla sama nie niszczyła... Zawsze ma to co najlepsze, szelki, uszka na przekąske, kosteczki, psie ciasteczka dosłownie wszystko! Problem sie zaczoł od wrzesnia... z wiekiem zaczeła mi załatwiac swoje potrzeby w domu! Wyszlam wyrzucić smiecie zerzarła mi tapete! Z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej! Ja nie wiem ona im jest starsza tym glupsza cofa sie chyba w rozwoju! Ostatnio wykopała mi dziure w betonie w kuchni eh szkoda pisac co mi zniszczyla bo chyba wszystko co mogla do pyska wsadzić! Prosze pomożcie mi co ja mam zrobic? Oddalam jej cale serce a ona sie tak odwdziecza? Teraz jestem zmuszona zostawiac ją w domu jak wychodze w KAGAŃCU! Wtedy jak wróce nic nie jest zniszczone! Na spacerach się słucha nie spuszczam jej bo nie zasługuje na zabawe za takie zachowanie! Czasami mi serce zmieknie i ją spuszcze ale to sporadycznie. Ma kontakt z innymi psami, nie jest agresywna lgnie do ludzi (chociaz ja nie pozwalam bo psa nie moze w koncu uczyc zeby byla za każdym napotkanym czlowiekiem). Prosze napisze mi co ja mam zrobic zeby ona zmądrzała? Ona ma 5miesięcy! Nie bije jej (w życiu bym psa nie skrzywdziła),sporadycnie dostanie klapsa w dupe smycza! Spędzam z nia duzo czasu, spaceruje po lesie po parkach bawi sie z psiakami, ale w domu zamienia sie w istnego potwora!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MK
Admin
Admin



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w-wa

PostWysłany: Czw 21:51, 23 Lis 2006    Temat postu: Re: POMOCY MÓJ PIES NISZCZY WSZYSTKO CO SPOTKA NA SWEJ DRODZ

madziunia86i napisał:
Oddalam jej cale serce a ona sie tak odwdziecza?

po pierwsze suńka nie robi Ci tego na złość ani z niewdzięczności. więc karanie jej poprzez niespuszczanie ze smyczy nie ma sensu, a tylko pogłębia problem ponieważ:
- nerwowa sytuacja i Twój obrażony ton z powodu, którego ona nie rozumie wywołują u niej stres
- suczka jest niewybiegana i dlatego szaleje w domu

i podstawowe pytanie - czy zmieniała już zęby na stałe? może zbliża się okres wymiany zębalków i po prostu ją "swędzi" więc gryzie co popadnie.


p.s. i nie używaj CAPSLOCKA zanadto Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziunia86i
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pią 21:21, 24 Lis 2006    Temat postu:

no sory ale ja z moim psem spędzam pół dnia na dworze:) oczywiscie z przerwami i zęby swoją drogą ale przezciez zębami mi niewykopała dziurwy w betonie tylko pazurskami! Zęby już zmieniła bo znalazlam przez pewnien okres pare sztuk:) a do gryzienia zawsze ma patyk gruby, psie zabawki zawsze jej tez dużą kość zostawiam a ona i tak woli zedrzeć tapte ze ściany lub inne szkody porobić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuntakinte
User
User



Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa

PostWysłany: Sob 9:43, 25 Lis 2006    Temat postu:

Wydaje mi się, że suka jest za bardzo rozpieszczona. Na samym początku wszystko było w porządku, potem zaczęłaś jej dogadzać, na wszystko pozwalać, suka poczuła, że jest najważniejsza i teraz oczekuje na każdym kroku czułości, jeśli gdzieś wychodzisz czuje się zaniedbana i niszczy po złości. Zaczyna po prostu małą dominacje. Na pewno popełniłaś błędy w wychowaniu, powinnaś być konsekwentna w stosunku do psa, nie pozwalać na wszystko, pokazać, że Ty jesteś przywódcą. Teraz musisz uzbroić się w cierpliwość i od początku zacząć układanie suki. Kup klatkę, zamykaj tam psa jak wychodzisz, za każdą złą rzecz, jaką zrobi suka musisz ją skarcić, nie biciem smyczą po tyłku, tylko szarpnięciem za kark, to jest bardziej odczuwalna kara dla psa, za każdą dobrze zrobioną rzecz nagradzaj. Zawsze bądź konsekwentna, jak już czegoś zabronisz, to nie zmieniaj zdania, nie wolno z psa robić wariata, tak samo z pozwalaniem. Na spacery zawsze zabieraj jakiś smakołyk, nagradzaj sukę, jeśli przyjdzie po zawołaniu, nie krzycz, nie karć, jeśli nie przyjdzie, bo to przynosi odwrotny skutek. Pies nie jest zabawką, trzeba trochę wiedzy na temat wychowania, żeby potem można było się cieszyć z dobrze ułożonego psa. Poczytaj książki o wychowaniu psa, to na pewno Ci pomoże.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MK
Admin
Admin



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w-wa

PostWysłany: Sob 14:27, 25 Lis 2006    Temat postu:

zaopatrz się w książkę "okiem psa" lub "dlaczego mój pies?" J. Fishera. świetnie napisane i niedrogie. znajdziesz w nich odpowiedzi na wszystkie opisane przez Ciebie problemy. do kupienia w większych sklepach zoologicznych. osobiście polecam tą drugą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bullimia
Forum Mod
Forum Mod



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:18, 25 Lis 2006    Temat postu:

Być moze ma delikatną psychikę, nie dajesz jej ise wybiegać, wyczuwa twoje nerwy i przez to przeżywa stres. Moja suka ma 3 latai nic nie niszczy, a kiedy została sama pewnego razu zeżarła skórzaną smycz i obrożę z ćwiekami. Powód? Wcale nie była głodna, problem leży w jej psychice - została sama, ,może wczesniej wyczuła w domu nerwową sytuację, nie wiem... w każdym razie odchorowała to. A problem niszczącego szczeniaka był, jesti bedzie wałkowany w nieskończoność, a twoje nerwy i pokazywanie jej, ze jesteś z niej niezadowolona jedt wprost proporcjonalne do ilości zniszczeń. Jeżeli tak, jak piszesz, nie żałujesz suni nic, tonie bedzie ci szkoda pieniążków na klatkę - będziecie mieć obie pewność,komfort psychiczny i poczucie bezpieczeństwa,
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Zachowanie i psychika Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin